Szukaj
Tagi
Trzecie miejsce w konkursie "Winne opowieści"
Wiadomości o sukcesach w konkursach fotograficznych zawsze cieszą. Miejsce na pudle to szczególny powód do satysfakcji.
Więcej…Pozytywny koniec roku
Październik 2014 roku szczególnie zapisze się w mojej historii osobistej za sprawą dwóch ważnych dla mnie wyróżnień fotograficznych.
Więcej…
Air Show Radom 2013
Po wielu miesiącach pracy czas na nadrabianie fotograficznych zaległości. Na dzień dobry parę fotek z Air Show 2013 w Radomiu.
Więcej…
Naleśnikowe szaleństwo
Takie poniedziałki mogłyby być codziennie. Wspaniali ludzie, mnóstwo humoru, pozytywnej energii i pancakes w roli głównej.
Więcej…City break w Bydgoszczy
Pierwsza w planach była Nysa, potem jesienny Hel. Ostatecznie wylądowałem w mieście, przez które malowniczo wije się Brda.
Więcej…Niezwykły Kirgistan – kieruj się na południe
Tak nazywało się spotkanie poświęcone cudnemu pięknu południowego Kirgistanu oraz miastom Osz i Dżalalabad. Miejscem orientalnych opowieści w kwietniowy czwartek był Osiedlowy Dom Kultury Zasole.
Więcej…- Szczegóły
- Odsłony: 3755
Z przyjemnością zapraszam na szkolenie fotograficzne „Potrafię robić dobre zdjęcia”. W jego ramach proponuję aktywną formę spotkań. Praktyczne ćwiczenia to podstawa.
- Szczegóły
- Odsłony: 7531
Po 17 latach znów miałem okazję zajrzeć do środka jednego z najpiękniejszych zabytków ziemi oświęcimskiej.
- Szczegóły
- Odsłony: 5347
Przypuszczałem, że może do tego dojść podczas ostatniego wyjazdu na Białoruś. Ale to, co najlepsze, stało się dopiero na koniec końców wyprawy.
Na zdjęciu z 51. pomnikiem Lenina w Smoliczach
- Szczegóły
- Odsłony: 5460
Dziesięć lat temu chodziliśmy po bazarze w Oszu, na południu dalekiego Kirgistanu. Wtedy zrobiłem fotografię uzbeckiego rzemieślnika. Nie wiedziałem, że utrwalam wizerunek człowieka, który za życia przeszedł do historii.
- Szczegóły
- Odsłony: 5262
Jedną z ciekawszych miejscowości odwiedzonych przez nas podczas ostatniej wyprawy na Białoruś była wioska Lenin.
- Szczegóły
- Odsłony: 5209
W tym roku bardzo często jest dobre światło do zdjęć z bliska. Takie jak lubię – miękkie, lekko rozproszone, delikatne, pozwalające malować przy pomocy aparatu i obiektywu. Grzechem wielkim byłoby nie wykorzystywać tak fantastycznych warunków.