1 | 2 | 3 | 4

Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Na zdjęciu z Leninem

Dlaczego mimo pandemii jeżdżę na rowerze

Wszyscy wokół apelują, by zostać w domu. Również uważam, że bez potrzeby wychodzić z niego nie wolno. Ale jednocześnie zachęcam do utrzymania aktywności fizycznej w tym trudnym czasie. Powodów jest wiele.

dlaczego mimo pandemii jezdze na rowerze

Więcej…

To było tysiąc zdjęć temu

Niedawno minęło 11 lat od momentu, w którym postanowiłem utworzyć i prowadzić swoją stronę internetową petersoon.pl. Nie przypuszczałem, że przygoda z tworzeniem wpisów i dodawaniem zdjęć potrwa tak długo.

screen tajlandia 01

Więcej…

Kirgistan po raz piąty

Od mojego ostatniego wyjazdu do Kirgistanu minęło kilka tygodni. Zmobilizowany wrzucam parę fotek.

 

Więcej…

Niezwykły Kirgistan – po spotkaniu w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Oświęcimiu

Od prelekcji i finisażu wystawy minął ponad tydzień, a ja wciąż nie mogę ochłonąć.


 Fot. Jacek Krawczyk

Więcej…

Makro natura – zdjęcia stare i nowe

Niedawno obiecałem zamieścić na stronie więcej makrofotografii. Dziś zapraszam do oglądania.

Więcej…

Trzecie miejsce w konkursie "Winne opowieści"

Wiadomości o sukcesach w konkursach fotograficznych zawsze cieszą. Miejsce na pudle to szczególny powód do satysfakcji.

winne opowiesci 01 700

Więcej…

 

 baner na sciane 02

Mewy śmieszki licznie gnieżdżą się przy stawach, najchętniej na wyspach. W Brzeszczach Nazieleńcach także nie brakuje tych pospolitych a jakże ciekawych ptaków.

odpoczynek 700

Nazieleńce to jedno z moich ulubionych miejsc do fotografowania. Często i chętnie tam wracam, bo wyczuwam dobrą energię na brzeszczańskich groblach. Nie inaczej było wtedy, sześć lat temu. Dzień ten przeszedł do historii z kilku względów. Wspomnę tu o dwóch z nich.

Pierwszy, to niesamowity spokój mew podczas ich fotografowania. Pozwalały podejść do siebie naprawdę bardzo blisko, co było dla mnie dużym zaskoczeniem. Może to skutek dobrze maskującego ubrania, może niewykonywanie przeze mnie gwałtownych ruchów, może tych i jeszcze jakichś innych czynników.

Druga kwestia okazała się bardziej tajemnicza. Dopiero po sześciu latach znalazłem odpowiedź na pytanie – jak to możliwe, że natrafiłem wtedy na tak niesamowite i niespotykane na co dzień światło.

Musiałem w tym celu polecieć aż do Afryki. Tam od razu po wylądowaniu zwróciłem uwagę właśnie na światło, które układało się w sposób zupełnie odmienny niż w realiach polskiego południa. Wyglądało to tak, jakby w powietrzu znajdował się szaro-niebieski filtr, przez który przepuszczane są promienie słońca. Mało tego, to zjawisko optyczne sprawiało takie wrażenie, że nie tylko je widać, ale można go dotknąć. Tam, daleko, tak wyglądał każdy dzień. Niewykluczone, że wówczas nad Brzeszcze zawiało pył saharyjski znad Afryki. Trudno mi znaleźć inne wytłumaczenie tego, czego byłem świadkiem przy nazielenieckich stawach.

Fotografia na zamówienie 20x30 cm
Cena - 80 zł

W cenie:
✅ odbitka wysokiej jakości o wymiarze 20x30 cm
✅ antyrama o wymiarze 20x30 cm
✅ ręczny opis wykonany na odwrocie przez autora
✅ sygnatura autora
✅ sucha pieczęć
✅ pasja i indywidualne spojrzenie na świat
✅ możliwość zamieszczenia indywidualnej dedykacji

 

Fotografia na zamówienie 30x40 cm
Cena – 99 zł

W cenie:
✅ odbitka wysokiej jakości o wymiarze 30x40 cm
✅ rama z passe-partout (wymiary 40x50 cm)
✅ ręczny opis wykonany na odwrocie przez autora
✅ sygnatura autora
✅ sucha pieczęć
✅ pasja i indywidualne spojrzenie na świat
✅ możliwość zamieszczenia indywidualnej dedykacji



Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.