1 | 2 | 3 | 4

Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Na zdjęciu z Leninem

Wystawa ".kg. Niezwykły Kirgistan. Ludzie, miejsca". Teraz w Chrzanowie

Stało się :) Zapraszam na wystawę fotografii do Miejskiej Biblioteki Publicznej w Chrzanowie.

Więcej…

Przejazd pociągiem retro z parowozem TY42-24 - rewelacja

Setki ludzi na peronach w Trzebini, Chrzanowie i Mysłowicach. Stowarzyszenie „Stacja Chrzanów” po raz kolejny pokazało, że kolejnictwo i jego historia związana z chrzanowskim Fablokiem przyciągają  mnóstwo osób.

Więcej…

Kolejne zdjęcia z Leninem

Kiedy dowiedziałem się, że w kwietniu znów będę na Białorusi, od razu pomyślałem, że wzbogacę kolekcję swoich fotografii z pomnikami Lenina. Tak też się stało.

Więcej…

Wykopaliska fotograficzne II

Ponad pięć lat temu zachęcony przez Lucjana, kolegę z pracy, wybrałem się na Operację Południe czyli Międzynarodowy Zlot Pojazdów Militarnych w Bielsku Białej. Chociaż jestem militarnym profanem, szybko dałem się wciągnąć w klimat tej niezwykłej imprezy. Odkopane zdjęcia przypomniały niezwykłą atmosferę, która wtedy panowała.

Więcej…

Niezwykły Kirgistan – po spotkaniu w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Chrzanowie

13. w piątek wszystko może się zdarzyć. Tym razem zdarzało się tylko dobrze dzięki wspaniałym ludziom – gościom i organizatorom. Zaskoczenia - orientalna niespodzianka, czyli manty. I, dla kontrastu - „klątwa Lenina” ;).

 

Więcej…

Dym w obiektywie

Fotografowanie dymu sprawia niesamowitą frajdę. Dodatkowo, nie wymaga w przypadku posiadania aparatu fotograficznego praktycznie żadnych inwestycji.

dym strach 02

Więcej…

Znajomy zapytał: gdzie jest informacja o twoim szóstym wyjeździe do Azji Centralnej? Dobre pytanie, bo była to szczególna wizyta w Kirgistanie i mocno emocjonalna. Z różnych względów.

 

W środę, na zaproszenie Kuby Nizińskiego, miałem przyjemność pojechać do Radia Kraków, gdzie nagrywaliśmy rozmowę o Kirgistanie do audycji „Między biegunami”. O terminie emisji, oczywiście napiszę, jak tylko będę go znał.

Podczas powrotu do domu przypomniałem sobie, że do tej pory informacje o szóstym wyjeździe do Kirgistanu w 2015 roku pojawiły się tylko w formie szczątkowej na Facebooku. Pytanie znajomego o relację z ostatniego pobytu w Azji Środkowej dodatkowo mnie zachęciło do powspominania. Tak to leciało.

W marcu 2015 roku wraz z Agnieszką Makowską z Wschodnioeuropejskiego Centrum Demokratycznego w Warszawie byliśmy w Oszu, Dżalalabadzie i Biszkeku.

Osz odwiedziłem po raz trzeci. I potwierdziła się słuszność powiedzenia „do trzech razy sztuka”. Wreszcie bowiem udało mi się wejść na świętą Górę Sulejmana - Sułajman Too.

Góra jest jednym z najważniejszych elementów krajobrazu miasta. Jest również pierwszym kirgiskim obiektem wpisanym na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. Więcej o historii pod linkiem powyżej. 

Widok roztaczający się z platformy widokowej – niesamowity.

Poniżej Góra Sulejmana w obrazach z drona:

 

 

Obowiązkowa wizyta u polskich ojców jezuitów w Dżalalabadzie zaowocowała nowymi znajomościami i odwiedzinami polskiego cmentarza w tym mieście.

Więcej o jezuickiej działalności w Kirgistanie - KLIKNIJ

Poznałem m.in. miłośnika astronomii Jarosława Pióro, który przyjechał do Azji Centralnej, by realizować projekt edukacyjny. Przy okazji odnalazł miejsce pochówku brata dziadka uznanego przez rodzinę za zaginionego podczas II wojny światowej.
To niezwykła historia.

Na polskim cmentarzu w Dżalalabadzie chwila zadumy nad tragicznymi losami wielu naszych rodaków, którym nie było dane wrócić do Ojczyzny. Napis na obelisku głosi: „Tu spoczywają Polacy, 96 żołnierzy Armii Polskiej gen. Władysława Andersa i osoby cywilne - byli jeńcy i więźniowie sowieckich łagrów zmarli w 1942 roku. CZEŚĆ ICH PAMIĘCI.”