1 | 2 | 3 | 4

Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Na zdjęciu z Leninem

Jak odróżnić wiarygodną informację od fake newsa? Czy jest to możliwe?

To pytania, które szczególnie dziś są aktualne. I będą coraz bardziej. Miałem wielką przyjemność rozmawiać o tym - podczas prowadzonego przeze mnie warsztatu w ramach tegorocznego Oświęcimskiego Forum Praw Człowieka - ze studentami z uczelni śląskich i małopolskich. Było energetycznie. W tle – magiel.

Fot. Alicja Bartuś

Więcej…

Manchester 01 - Runway Visitor Park

Wyspy nigdy nie były celem moich planowanych wyjazdów. Gdy jednak się zdarzyło, że mogę tam śmignąć, śmignąłem. W miłym towarzystwie :)

 

Więcej…

Białoruś. Zapraszam na spotkanie

Moja przygoda z tym krajem zaczęła się w 2002 roku. Trwa do dziś.

Ruiny zamku w Nowogródku

Więcej…

Poranek na wale wiślanym

Niedzielny wschód słońca nie był tak olśniewający jak sobotni. Ale równie piękny.

petersoon wschod slonca 02 2019 007 700

Więcej…

Schrony w Chełmku II

Plenerowa ekspozycja schronów obserwacyjnych na Kamionce jest gotowa do zwiedzania. W piątek kilkanaście osób uczestniczyło w okolicznościowym spotkaniu z okazji oficjalnego udostępnienia tego miejsca turystom. 

Więcej…

Boeing B747, czyli Jumbo Jet i inne historie

Podczas przemierzania internetowych przestrzeni trafiłem na złomowisko samolotów na pustyni Mojave w Kalifornii (USA). Numer rejestracyjny HS-TGK na skrzydle jednego ze stojących tam statków powietrznych wydał mi się znajomy. Po chwili okazało się, ze nieprzypadkowo.

boeing b747 jumbo jet 00

Więcej…

To miasto położone nieopodal Nysy w województwie opolskim urzeka niepowtarzalnym klimatem i historią, którą można poczuć na każdym kroku, nawet podczas krótkiej wizyty. Reklamowane jest przez miejskie władze jako polskie Carcassonne. Nieco bez sensu, bo porównanie, moim zdaniem, nietrafne, a sam Paczków ma tyle walorów, że nie trzeba go dowartościowywać w taki sposób.

 

 

Miałem okazję zagościć w Paczkowie przejazdem i przy znikającym świetle, stąd zdjęć niewiele. Jeśli jednak będzie okazja zawitać ponownie, chętnie zatrzymam się nieco dłużej.

O skomplikowanej historii grodu nie będę się rozpisywał. Zrobili to wcześniej kronikarze i jest ona dostępna na stronach internetowych. Sam z zainteresowaniem prześledziłem kalendarium. Znajdują się w nim bowiem wzmianki ciekawe nawet dla historycznych profanów, takich jak ja ;)

Na przykład:

1318 – Mikołaj z Paczkowa „zbliżył się zbytnio” do jednej kobiety i jako wyjęty spod prawa musiał opuścić miasto. To samo spotkało później wójta Heinricha, który nie mógł już nigdy wejść do miasta. Dopiero w 1358 biskup zwrócił uwagę na „zwolnienie warunkowe”.

1531 – Rada kupuje działo, które zostaje umieszczone na dachu kościoła. Część pieniędzy – 249 marek - rada pożyczyła od fundacji dla biednych.

1756 – uprawa nowo sprowadzonych kartofli ratuje wielu paczkowian przed śmiercią głodową. Nędza spowodowana jest wysokim cłem, jakie wprowadziła cesarzowa Maria Teresa na, produkowane w Paczkowie i znane na całym świecie, tkaniny.

I tak dalej. Z kalendarium można się zapoznać TUTAJ