1 | 2 | 3 | 4

Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Na zdjęciu z Leninem

No i polataliśmy :)

Informacja, która trafiła na moją skrzynkę e-mail brzmiała elektryzująco: "Lot śmigłowcem wraz wraz z zawodnikami skaczącymi w konkurencji celność lądowania będzie okazją do spontanicznej obserwacji zachowania zawodników i przeprowadzenia wywiadu w powietrzu". Wśród statków powietrznych - Mi-8. Szybki telefon i gotowe. Miejsca klepnięte. Nie było jednak odpowiedzi na pytanie, czy w sobotę pogoda pozwoli na spadochronowe skoki.

 

Więcej…

Nieco o fotografii produktowej

W czwartek spotkaliśmy się w kameralnym gronie, w ramach KMF Chełmek, w Miejskim Ośrodku Kultury Sportu i Rekreacji w Chełmku,  by porozmawiać o zdjęciach przedmiotów i poćwiczyć w pracowni zmontowanej ad-hoc.

Więcej…

Zapraszam do galerii i sklepu ze zdjęciami – www.piotrektarczynski.pl

Stało się. Po wielu tygodniach spędzonych na edycji kadrów mogę wreszcie z radością i dumą zaprosić do internetowej galerii i sklepu z moimi fotografiami.

sklep 01

Więcej…

Wykopaliska fotograficzne II

Ponad pięć lat temu zachęcony przez Lucjana, kolegę z pracy, wybrałem się na Operację Południe czyli Międzynarodowy Zlot Pojazdów Militarnych w Bielsku Białej. Chociaż jestem militarnym profanem, szybko dałem się wciągnąć w klimat tej niezwykłej imprezy. Odkopane zdjęcia przypomniały niezwykłą atmosferę, która wtedy panowała.

Więcej…

Popołudnie w Czufut-Kale

Trochę czasu minęło od wypadu do niezwykłego miejsca, jakim bez wątpienia jest Czufut-Kale. Dziś z wielką przyjemnością powracam do wrześniowego, niedzielnego popołudnia spędzonego z Wiką i Jackiem w skalnym mieście.

 

 

Więcej…

Procesja Bożego Ciała w Lipinach

Dzielnica Świętochłowic - Lipiny, zdegradowana wskutek działalności przemysłowej miejscowych kopalń i hut - raz w roku szczególnie przyciąga turystów i fotoreporterów. W tym dniu w uroczystym przemarszu między familokami na czele idą kobiety i mężczyźni w tradycyjnych strojach śląskich. 

 

Więcej…

 

 baner na sciane 02

Na tę imprezę wybierałem się od kilku lat. Zawsze jednak na przeszkodzie stawał jakiś wyjazd w tym samym czasie. Wreszcie się udało.

Wcześniej widziałem mnóstwo świetnych zdjęć i czytałem wiele relacji z lotniska. Ale zobaczyć wszystko na żywo to, oczywiście, zupełnie inna bajka.
Przed wyjazdem były obawy o pogodę. Według wszystkich prognoz miało padać. Nie padało, poza okolicznościową mżawką.

Amerykanie byli otwarci
Mnie, oprócz ciekawości związanej z pierwszym uczestnictwem w tej imprezie, najbardziej pociągała zapowiedziana wcześniej obecność na statyce amerykańskich legend: bombowca B-1B Lancer, bombowca B-52 Stratofortress i latającej cysterny KC-135 Stratotanker.

Ich ekspozycja była rewelacyjna. Nie zostały w całości odgrodzone od publiczności. Dzięki temu można było schować się przed deszczem pod ogromnym skrzydłem któregoś z latawców, czy zajrzeć do wnętrza silników. Wreszcie można też było wejść pod B-52 i zobaczyć od środka, jak wygląda luk bombowy tej maszyny (!).
Ludzi mnóstwo. Organizatorzy podali, że w sobotę NATO Days odwiedziło 65 tys. osób. Gastronomia, jak na taką ilość ludzi dawała radę. Stoisk z najróżniejszymi potrawami było mnóstwo. Jak ktoś stał w kolejce dłużej, niż kilka minut – miał pecha.



Lotniczo - kiepsko
Jeśli chodzi o pokazy lotnicze, to było tak sobie. Jedna z przyczyn to niska podstawa chmur. Dlatego dużej części drugiego pokazu Eurofightera Typhoona nie można było zobaczyć, bo tyle co samolot się pokazał, za chwilę znikał w niebiańskim mleku. Organizatorzy odwołali też pokazy naszych Orlików (był tylko występ solisty) i zespołu akrobacyjnego z Arabii Saudyjskiej.

Drugą przyczyną jest naturalne, w moim przypadku, porównanie z tegorocznym Air Show Radom. Niby trudno porównywać, bo to dwie różne imprezy, ale...

Dla mnie ważne jest to, że w tym roku mogłem w Radomiu zobaczyć B-52 w locie, a w Ostravie obejrzeć go z bliska i, po prostu, dotknąć silników legendy :)

Podziękowania dla Jacka za ogarnięcie wyjazdu, dla Tadeusza za body,  Łukasza za szkło, dla wszystkich uczestników wycieczki za miłe towarzystwo.