1 | 2 | 3 | 4

Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Na zdjęciu z Leninem

Wiosna w obiektywie

Ostatnie, piękne i słoneczne dni przypomniały, że właśnie zaczął się najlepszy czas do robienia zdjęć makro w plenerze.

Więcej…

Wystawa ".kg. Niezwykły Kirgistan. Ludzie, miejsca". Teraz w Przeciszowie

Po krótkiej przerwie wracam do opowiadania o jednym z najpiękniejszych krajów świata. Na kolejne spotkanie i wystawę zdjęć serdecznie zapraszam 5 maja. Start o godz. 18 w Gminnej Bibliotece Publicznej w Przeciszowie.

Więcej…

Aalam-Ordo w Kirgistanie – centrum stworzone przez nieco szalonego architekta

Każdy z jadących drogą na południu Issyk-Kul musi się choć na chwilę zatrzymać przed niezwykłymi obiektami położonymi nad jeziorem. Oto Aalam-Ordo, miejsce spełnienia wizji nieco szalonego architekta. Ogromne, betonowe jurty, potężne ściany z obrazami rodzajowymi, metalowe drzewa i ogrodzenie z kirgiskimi wzorami ludowymi robią wrażenie. W marcu 2012 roku miejsce to jednak wygląda tak, jakby od dawna żaden gospodarz tu nie zajrzał.

 

 

Więcej…

Jak się przygotować do jesiennego spaceru fotograficznego

Piękny październik zachęca do porannych wypraw, podziwiania i uwieczniania malowniczych wschodów słońca w mglistych plenerach. By była to przyjemność, warto pamiętać o kilku ważnych sprawach.

Więcej…

Rok sześciu seminaryjnych wyjazdów

Rok 2012 z pewnością zapamiętam w szczególny sposób. Kirgistan, Mołdawia, Ukraina - tysiące kilometrów pokonanych samolotem, pociągiem, samochodem... Wszystko w ramach sześciu seminariów współprowadzonych przeze mnie dla Wschodnioeuropejskiego Centrum Demokratycznego w Warszawie.

 

Alimova Bałka/Bakczysaraj/Ukraina - wrzesień 2012 r. Fot. Natalya Bimbirayte

 

Więcej…

W 2017 roku leciało tak :)

Miniony rok był dla mnie bogaty w różne wydarzenia fotograficzne i podróżnicze. Najważniejsze z nich to zakochanie w Słonimiu. Czas na podsumowanie.

Więcej…

Lubię go? Lubię. Bardzo. Czasem drażni, niepokoi, ale przede wszystkim zachwyca. Księżyc.

Kilka dni temu mieliśmy okazję podziwiać zjawisko określane jako Super Blue Blood Moon, czyli zbieg różnych zjawisk związanych z satelitą Ziemi.
Nietypowe zaćmienie

Fakt, może czasem irytować. Zwłaszcza, gdy podczas pełni śmiało przenika przez zaporę zasłon i nie pozwala spać. Hipnotyzuje, urzeka, przyciąga wzrok. Długo można się w niego wpatrywać. Tak, po prostu. Dniem i nocą. Ech, ten Łysy ;)

Księżyc jest także wspaniałym obiektem do fotografowania. Przy dużych zbliżeniach, gdy wypełnia niemal cały kadr, zachwyca. Można wtedy obserwować kratery i inne nierówności na jego powierzchni. Gdy się go zobaczy z tak bliska, nic już nigdy nie będzie takie samo ;)

Do fotografowania z reguły używam starego i dobrego, radzieckiego Rubinara 1000/10 oraz ośmiocalowego teleskopu Synta. Rubinar jest wygodniejszy, bo przenośny i można go szybko zamontować na statywie, wcześniej przykręcając do niego aparat. Z kolei Synta (16 kg) wymaga więcej zachodu związanego z jej wyniesieniem w odpowiednie miejsce do robienia zdjęć. Wynagradza to lepszą jakością fotografii ze względu na większą jasność.

Zapraszam do obejrzenia Księżyca w różnych ujęciach wykonanych na przestrzeni ostatnich lat.