Gdy przyjrzymy się bliżej kolekcjonerom i miłośnikom historii żyjącym na ziemi oświęcimskiej, to okaże się, że Marian Kocemba z Osieka nie jest tak znany, jak na to zasługuje ze względu na swoje zbiory i osobowość.
Historia zaczęła się tak. Marian Kocemba długo zbierał książeczki z serii wydawanej w ramach Biblioteki Żółtego Tygrysa, czyli powszechnie zwanych Tygrysami. Uzbierał kilka metrów. Na długość grzbietów ułożonych w poprzek. Potem już poszło ;)
Sam jeździł i szukał nowych eksponatów do swojej kolekcji. Pomagali też znajomi, którzy informowali o swoich znaleziskach, albo o tym, co ktoś przywiózł na złom.
Marian Kocemba zbierał zatem, zbierał i nazbierał. Kilka lat temu postanowił podzielić się swoimi zbiorami z innymi. W ten sposób powstała Izba Regionalna Doliny Karpia. Została oficjalnie otwarta w październiku 2014 roku. Można w niej zobaczyć, jak przed laty żyli mieszkańcy: Osieka, Brzeźnicy, Polanki Wielkiej, Przeciszowa, Spytkowic, Tomic i Zatora oraz jakich przedmiotów na co dzień używali. Oczywiście to ważna, ale tylko część niezwykle bogatej kolekcji pana Mariana, również hodowcy ptaków.
Nie pomylę się zbyt wiele, jeśli napiszę, że u niego – wśród wielu tysięcy przedmiotów – z niewielkimi wyjątkami - każdy znajdzie coś, co go bardzo zainteresuje.
Nie wierzycie?
Krótka wyliczanka: ponad 700 tablic rejestracyjnych samochodów, lampy naftowe i benzynowe, pralki, żelazka, młynki do kawy, szklane płyty fotograficzne, fotografie, tablice informacyjne, tablice z nazwami ulic i instytucji, telewizory, radioodbiorniki, różnego rodzaju dokumenty, dyplomy, płyty winylowe, taśmy magnetofonowe, wazony, kryształy, etykiety, banknoty, monety, książki, obrazy ze świętymi, pamiątki I komunii, odznaczenia, gazety, świeczniki, samowary, karty telefoniczne, pocztówki.
To może jakaś połowa z rodzajów przedmiotów zgromadzonych w budynku przy ulicy Karolina 5, w którym wiele lat temu skupowano bydło, a w którym znajduje się obecnie Izba Regionalna Doliny Karpia w Osieku.
Marian Kocemba, gdy opowiada ze swadą o przedmiotach ze swojej kolekcji, wie o czym mówi. W szczególności, posiada bardzo dużą wiedzę o militariach. Nic dziwnego, skoro jednym z najciekawszych eksponatów jest prezentowana na zewnątrz lufa z niemieckiego działa przeciwlotniczego i przeciwpancernego 88 mm z czasu II wojny światowej. To pozostałość po słynnej „osiemdziesiątce ósemce”. Celownik używany przez obsługę działa można zobaczyć wewnątrz izby. Wśród przedmiotów związanych z wojną znajdziemy również łuski, bagnety oraz cały pojemnik na tlen z amerykańskiego bombowca B-17 – Latającej Fortecy. Ciekawostka - jeden z takich samolotów lądował awaryjnie na osieckich polach w 1945 roku.
Jeśli ktoś chciałby poznać Mariana Kocembę i obejrzeć jego jakże bogate zbiory, to najlepiej niech do niego zadzwoni i umówi się na spotkanie – tel. 604 922 962.
Bardzo warto.
Izba znajduje się w Osieku (Małopolska) przy ulicy Karolina 5.