1 | 2 | 3 | 4

Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Na zdjęciu z Leninem

Wystawa ".kg. Niezwykły Kirgistan. Ludzie, miejsca". Teraz w Przeciszowie

Po krótkiej przerwie wracam do opowiadania o jednym z najpiękniejszych krajów świata. Na kolejne spotkanie i wystawę zdjęć serdecznie zapraszam 5 maja. Start o godz. 18 w Gminnej Bibliotece Publicznej w Przeciszowie.

Więcej…

Historia z dymem

Zdjęcia dymu są ciekawe przede wszystkim dlatego, że na to, co zobaczymy w uchwyconych kadrach, wpływ ma wiele czynników. Przede wszystkim nasza wyobraźnia.

Więcej…

Czwartek w Balicach

W czwartek wybraliśmy się z Jackiem Krawczykiem na górkę w Balicach. Jacek wcześniej sprawdził pogodę, zapewnił logistykę - mistrz. Pod względem fotograficznym wypad był średni, ale czy nie bardziej się liczy możliwość regularnego słuchania huku silników samolotów przelatujących niemal nad głową?

 

Więcej…

Stambuł w nocy i z góry - jak z baśni

 

9 stycznia 2012 roku, tuż po godz. 20, wypełniony pasażerami Airbus A321 zaczął wznosić się nad Stambułem. Szczęściarze, którzy siedzieli przy oknach, mogli obserwować bajkowe widoki. Byłem wśród nich.

 

Więcej…

Jak odróżnić wiarygodną informację od fake newsa? Czy jest to możliwe?

To pytania, które szczególnie dziś są aktualne. I będą coraz bardziej. Miałem wielką przyjemność rozmawiać o tym - podczas prowadzonego przeze mnie warsztatu w ramach tegorocznego Oświęcimskiego Forum Praw Człowieka - ze studentami z uczelni śląskich i małopolskich. Było energetycznie. W tle – magiel.

Fot. Alicja Bartuś

Więcej…

Kaplica św. Jacka w Oświęcimiu

Ta gotycka budowla jest jednym z najstarszych i najpiękniejszych zabytków w mieście.

kaplica sw jacek oswiecim 700

Więcej…

Przejeżdżałem obok niego wiele tysięcy razy. W jedną i w drugą stronę. Za każdym razem myślałem: trzeba się tam wybrać na zdjęcia.

kamieniolom libiaz 08a

Okazja trafiła się spontanicznie. Po wielu latach. Miał być wypad na Industriadę do Bielska-Białej. Zdarzył się kierunek Libiąż.

Tak. Wielokrotnie oglądałem fotografie z tego miejsca. Za każdym razem z zachwytem. Trochę też z niedowierzaniem, że takie księżycowe krajobrazy są tak blisko, a mnie tam jeszcze nie było. Ale też wiemy, że jeśli coś sympatycznego jest blisko, to może poczekać. Dalej, setki i tysiące kilometrów stąd są bardziej atrakcyjne miejsca.

Gdy cztery lata temu byłem w Białorusi niedaleko Wołkowyska, skojarzenia przychodziły same. Właśnie z Libiążem i kamieniołomem. Może trochę na wyrost, bo białoruskie wyrobiska zwane są białoruskimi Malediwami ze względu na kolor wody w wyrobiskach. O libiąskich na razie tego powiedzieć nie można. Ale kto wie, co się zdarzy za lat kilka?

Białoruskie Malediwy

Dolomit z Libiąża jest materiałem budowlanym wykorzystywanym na przestrzeni lat przy wielu inwestycjach. Znajduje się np. na fasadzie Muzeum Narodowego w Krakowie, na Kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu czy fasadzie Biblioteki Narodowej w Warszawie.

Tu i teraz jest stosowany jest przy realizacji inwestycji nazywanej Małym Asyżem. Tak właśnie mówi się o budowanym z libiąskiego dolomitu klasztorze franciszkanów i kościele świętych Franciszka i Klary w Tychach. Projekt autorstwa wybitnego architekta Stanisława Niemczyka. Budowla wspaniale wygląda dziś. Z każdym dniem jest piękniejsza.