1 | 2 | 3 | 4

Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Na zdjęciu z Leninem

6 powodów, dla których jeżdżę na rowerze

Coraz więcej osób pyta mnie, co mi daje regularne korzystanie z jednośladu i w jaki sposób motywuję się do jazdy. Z przyjemnością odpowiadam na te pytania.

szesc powodow

Więcej…

Klimatyczny jubileusz kolejowy w Chełmku

Z przyjemnością wracam do czwartkowego wieczoru na chełmeckim dworcu. Przyznaję, takiej artystycznej formy świętowania 160-lecia wjazdu do miejscowości pierwszego pociągu w historii do tej pory nie widziałem. Pozytywne skojarzenia z Industriadą nasuwają się same.


Więcej…

Nieco o fotografii produktowej

W czwartek spotkaliśmy się w kameralnym gronie, w ramach KMF Chełmek, w Miejskim Ośrodku Kultury Sportu i Rekreacji w Chełmku,  by porozmawiać o zdjęciach przedmiotów i poćwiczyć w pracowni zmontowanej ad-hoc.

Więcej…

Kolory lata – makro

Nie znalazłem nikogo, kto wstałby w niedzielę o 6 rano, by wybrać się na poranny spacer fotograficzny. Nie dziwię się ;) Poszedłem sam.

Więcej…

Białoruś. Zapraszam na spotkanie

Moja przygoda z tym krajem zaczęła się w 2002 roku. Trwa do dziś.

Ruiny zamku w Nowogródku

Więcej…

Kto rano wstaje, ten nadaje ;)

Z wielką przyjemnością informuję, że Radio Kraków jest jednym z patronów medialnych mojej wystawy fotografii „.kg Niezwykły Kirgistan. Ludzie, miejsca” w Przeciszowie.

W ogniu pytań red. Jana Stępnia z Radia Kraków ;)  Fot. Łukasz Fuczek
Więcej…

 

 baner na sciane 02

cukier2025

Kiedy podejmowałem decyzję o wykluczeniu ze swojego życia codziennego słodzenia wszystkiego, co tylko możliwe miałem wiele wątpliwości. Dziś ich nie mam.

https://petersoon.pl/8-wpisy/283-nowe-wyzwanie-rzucam-cukier
Nie da się całkiem odpuścić. O tym wyżej.

Rezygnacja z cukru to, w moim przypadku, jeden z elementów wykluczania niezdrowych i niepotrzebnych substancji ze swojego życia. Sprawdzenie kolejny raz samego siebie? Oczywiście - także :-)
Ciekawym proponuję wpisanie w dowolną przeglądarkę frazę: „czy cukier jest zdrowy”.

Nie jest żadną tajemnicą, że w szczególnych przypadkach (okrągłe rocznice itp.) wciągnę ciacho albo kawałek torta. Ale bardzo, bardzo rzadko.

Co się działo przez ostatni rok?
Najważniejsze jest codzienne niesłodzenie kawy i herbaty. Jak policzę, to w ciągu minionego roku nie przepuściłem przez siebie około 40 kilogramów cukru. Około, bo trudno to policzyć. Ile poszło w towarach przetworzonych – nie wiem. Staram się regularnie sprawdzać składy i odkładać te z wykazanym cukrem. Zwłaszcza te, które w składzie mają tajemnicze słowo - cukier - bez podania zawartości ilości cukru w np. 100 gramach produktu.

Co się podziało dobrego?
Przede wszystkim znacznie lepsze poranki po przebudzeniu. Bez ciężkiej głowy, z dużą dozą pozytywnej energii i ochotą do powstania oraz mierzenia się z wyzwaniami każdego dnia. Tylko tyle? Może aż tyle.
Czy po roku doświadczeń zachęcam do pożegnania z cukrem? Oczywiście, tak :-)