Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Zrobiło się ciepło. To najwyższy czas, by wybrać się na wycieczkę i podziwiać urokliwe Nazieleńce w Brzeszczach. 

na rowerze nazielence 15a

Tę wyprawę śmiało można zacząć startując z Miejsca Obsługi Rowerzystów przy ulicy Ostatni Etap w Oświęcimiu (po drugiej stronie ulicy jest PWiK). Po Wiślanej Trasie Rowerowej i Velo Metropolis jedziemy w stronę Harmęż. Za przejazdem kolejowym z lewej strony zostawiamy firmę przetapiającą aluminium, z prawej drogę w stronę Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.

Po kilku minutach jazdy za główną drogą docieramy do skrzyżowania z ul. Zaciszną. Skręcamy w prawo, a następnie chwilę potem – w lewo. Przed nami relaksująca przejażdżka po dobrym asfalcie. Po lewej stronie zostawiamy za sobą dwa stawy (obecnie bez wody) i pokonujemy groblę.

Dojeżdżamy do ul. Zakole i dalej do ul. Wolskiej. Tu, jeśli pojedziemy za znakami tras rowerowych, dotrzemy do Centrum św. Maksymiliana w Harmężach. To miejsce szczególne i warto mu poświęcić trochę czasu przy okazji rowerowej wyprawy.

>Więcej informacji o centrum, franciszkanach i niesamowitej wystawie Mariana Kołodzieja

Niewiele osób pamięta, że do franciszkanów w 1999 roku trafiły 303 krzyże postawione na oświęcimskim Żwirowisku.

>Historia krzyży, Żwirowiska i Kazimierza Świtonia

Dziś, po 21 latach, zostało ich stojących tylko sześć. Pozostałe, zmurszałe rozpadają się ze starości oparte o „kapliczkę”.

Postój przy Oszuście
Wracamy i ul. Wolską kierujemy się w stronę Woli. Z lewej strony widać wiadukt kolejowy. Przed nim widoczna jest polna droga. Skręcamy. Przejeżdżamy pod wiaduktem i kierujemy się w stronę podjazdu na wał. Nawierzchnia na wale jest bardzo dobra. Jadąc nim z prawej strony mamy Wisłę i za nią Wolę, z lewej kolejno stawy Oszust, Granicznik i Potykowski. Dalej są jeszcze Bagiennik Mały i Bagiennik Duży.

Tu możemy wybierać i przebierać w dobrych miejscówkach na chwilę odpoczynku i piknik w plenerze. To także bardzo dobra miejscówka dla miłośników ptaków. Jest ich mnóstwo. Warto zabrać ze sobą lornetkę, by m.in. obserwować z bliska łyski, perkozy i mewy śmieszki.

Czas na powrót
Proponuję zjechać z wału za stawem Potykowskim. Szeroką, szutrową drogą dojedziemy do ul. Nazieleńce i wspaniałej alei dębowej między stawami. Stąd ulicami Lachowicką, Borską i Browarną dotrzemy do ul. Borowskiego w Harmężach. Kierując się w stronę Oświęcimia z lewej strony zobaczymy Dom Ludowy i remizę OSP oraz szkołę w byłym dworze Zwillingów. Po kilku minutach jazdy główną drogą dotrzemy do punktu startu, czyli Miejsca Obsługi Rowerzystów przy ul. Ostatni Etap w Oświęcimiu.

Odległość tam i z powrotem – ok. 18 km. Skala trudności – 4/10. Dla każdego.