Dwa tygodnie temu trafił się spontaniczny wyjazd na górkę do Balic z Jackiem Krawczykiem. Zmówiliśmy się na FB, szybka organizacja i pojechali :)
Wyjątkowo mocno nas zgrillowało podczas tego wypadu. Słońce nie dawało szansy na odpoczynek.
Ruch był drewniany, ale najważniejsze przecież jest spędzenie paru godzin w miłym towarzystwie. Dzięki Jacku :)