1 | 2 | 3 | 4

Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Na zdjęciu z Leninem

Warsztaty fotograficzne w Oświęcimiu

Celem kolejnego spaceru z aparatami w rękach były Bulwary nad Sołą.

 Widok z kładki dla pieszych na Sołę, most Piastowski i skryty wiosną za drzewami zamek w Oświęcimiu

Więcej…

Zrób sobie obiektyw

Jeśli poświęcisz trochę czasu, wzbogacisz swój zestaw fotograficzny o własnoręcznie wykonany obiektyw otworkowy. Zabawa jest przednia, a efekty potrafią pozytywnie zaskoczyć.

pinhole 11 2021

Więcej…

Niezwykły Kirgistan po raz szósty

Znajomy zapytał: gdzie jest informacja o twoim szóstym wyjeździe do Azji Centralnej? Dobre pytanie, bo była to szczególna wizyta w Kirgistanie i mocno emocjonalna. Z różnych względów.

Więcej…

Bruksela w jeden dzień

 Byłem w różnych miejscach na świecie. Wstyd się przyznać – w Brukseli nigdy. Zatem, gdy tylko propozycja wyjazdu do Brukselki się pojawiła, nie mogłem powiedzieć – nie.

 

 

Więcej…

O samolotach na wysokościach przelotowych po białorusku

Propozycja rozmowy o RNAV spottingu dla białoruskiej sekcji Polskiego Radia przyszła niespodziewanie. 

"Trzy siekiery" na wysokości przelotowej (ok. 10 km nad ziemią), czyli Boeing B777.
Tu - linii lotniczych Emirates

Więcej…

Lenin w Leninie, Niemcewicz w Skokach

Jedną z ciekawszych miejscowości odwiedzonych przez nas podczas ostatniej wyprawy na Białoruś była wioska Lenin.

lenin wjazd do wioski

Więcej…

 

 baner na sciane 02

Żeby dobrze poznać słynne fortyfikacje przy ujściu rzeki Muchawiec do Buga, trzeba na zwiedzanie zarezerwować co najmniej pół dnia. Im więcej, tym lepiej.


Do Brześcia bez wizy
Z Twierdzy Brzeskiej białoruski Brześć słynie. Dziś można do niego z Polski wjechać bez wizy. To kolejna zachęta, by wybrać się na wycieczkę do naszych wschodnich sąsiadów.
Kompleks militarny stworzyli Rosjanie w połowie XIX wieku w miejscu historycznego, zburzonego w tym celu Brześcia. Odsłonięte przez archeologów pozostałości zabudowań są częścią ekspozycji.

Rosjanie, Niemcy, Polacy
Na przestrzeni lat zmieniali się gospodarze twierdzy. Po Rosjanach i Niemcach, od 1919 r. byli to Polacy. We wrześniu 1939 r., po napadzie na Polskę zdobyli ją Niemcy i przekazali Sowietom. W 1941 r. Niemcy ponownie szturmowali Brześć. Z sukcesem. Z kolei w 1944 r. twierdzę odbiła Armia Czerwona. Teraz kompleks znajduje się na terytorium Białorusi. To bardzo skrótowe przedstawienie wydarzeń historycznych pokazuje, jak bardzo powikłane były czasy pierwszej połowy XX wieku.

Z góry piękny widok na miasto
Z reguły nie polecam miejsc, które za swoje usługi biorą pieniądze, w tym jednak przypadku zrobię wyjątek. Chodzi o Hotel Intourist znajdujący się w centrum Brześcia. Oferuje usługi na dobrym poziomie, nie jest drogi, ma wyśmienitą lokalizację i posiada jeszcze coś – 10 pięter. Z pokoi na górnych kondygnacjach roztacza się wspaniały widok na przepiękne miasto. 

Nieprzypadkowo wspominam o tym hotelu przy okazji pisania o Twierdzy Brzeskiej. Z Intourist dojdziemy do niej niespiesznym spacerem w ciągu ok. 20 minut. To powoduje, że można sobie zrobić kilka wycieczek do kompleksu o różnych porach dnia, także wieczorem, rozkładając smakowanie militarnych atrakcji w czasie. Z tego hotelu w krótkim czasie dojdziemy także do Muzeum Techniki Kolejowej, reprezentacyjnego deptaku – ul. Sovietskoj - i wielu innych ciekawych miejsc wartych obejrzenia w Brześciu.

Forty, koszary, prochownie
Wracając do Twierdzy – można po niej chodzić i chodzić, bo fortyfikacje ułożone w pierścieniach są rozmieszczone na bardzo dużej przestrzeni.
Na oficjalnej stronie (w języku rosyjskim i angielskim) znajduje się informacja:
„Сегодня «Брестская крепость-герой» – крупнейший на постсоветском пространстве памятник мужеству советского народа в годы Великой Отечественной войны”.
W swobodnym tłumaczeniu: „ Twierdza Brzeska – Bohater to największy w postsowieckiej przestrzeni pomnik odwagi sowieckiego narodu w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej”.

W trakcie spaceru natkniemy się m.in. na pozostałości po dawnym Brześciu, np. ruiny kompleksu Bernardynek z początku XVII wieku. Ale zdecydowana większość budowli to obiekty wojskowe: forty, koszary, prochownie, baterie, zachowane do dziś w różnym stanie technicznym, z widocznymi śladami po kulach i odłamkach.

Nawet, jeśli nie jest się miłośnikiem militariów, warto wybrać się do Brześcia, by podczas przechadzki po fortyfikacjach i ich pozostałościach pomyśleć o skomplikowanych losach tego miejsca. Tu można poczuć wiatr historii i zobaczyć w jednym miejscu ślady ścierania się koncepcji politycznych i wojskowych z początków XX wieku.