1 | 2 | 3 | 4

Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Na zdjęciu z Leninem

Jubileuszowe, 20. zdjęcie z Leninem

Od ostatniego strzału migawki i fotki przy pomniku wodza minęły ponad cztery miesiące. Ale warto było czekać.

Więcej…

Lenin zabójca i inne historie

Ostatni pobyt na Białorusi zaowocował wizytami w Zaosiu, Nowogródku, Słonimie i Pińsku. Pozwolił także na wzbogacenie kolekcji pomników Lenina o aż sześć nowych zdjęć.

Pomnik Lenina w Pińsku

Więcej…

Drezyny w Regulicach

Dziś każdy może pojechać po torach z Regulic do Alwerni lub Nieporazu. Od trzech tygodni Lokalna Kolej Drezynowa oferuje regularne kursy na fragmencie historycznej linii nr 103.

Więcej…

Zabytkowa Stacja Wodociągowa „Zawada” w Karchowicach – w środku cuda techniki

Szlak Zabytków Techniki w województwie śląskim obfituje w miejsca niezwykłe i magiczne. Po walcowni w Szopienicach przyszedł czas na Karchowice. Tam spotkało nas wiele miłych niespodzianek.


 

Więcej…

Air Show Radom 2017 i gwiazda B-52

Nie ukrywam – głównym powodem mojego trzeciego wyjazdu na pokazy lotnicze do Radomia było  zobaczenie amerykańskiego bombowca strategicznego B-52 Stratofortress.

Więcej…

Warto zajrzeć do Paczkowa

To miasto położone nieopodal Nysy w województwie opolskim urzeka niepowtarzalnym klimatem i historią, którą można poczuć na każdym kroku, nawet podczas krótkiej wizyty. Reklamowane jest przez miejskie władze jako polskie Carcassonne. Nieco bez sensu, bo porównanie, moim zdaniem, nietrafne, a sam Paczków ma tyle walorów, że nie trzeba go dowartościowywać w taki sposób.

 

 

Więcej…

 

 baner na sciane 02

Gdy po raz pierwszy usłyszałem o planowanym celu wyjazdu, skrzywiłem się nieco. Na miejscu żałowałem, że byliśmy tylko dzień.

 

Bo trudno nie zakochać się Żyrardowie, który swą nazwę zawdzięcza genialnemu francuskiemu wynalazcy – Filipowi de Girardowi. XIX-wieczny kompleks fabryczno-mieszkalno-usługowy przetrwał niemal w niezmienionym kształcie do dziś. Nie bez przyczyny miejscowi chwalą się, że to najlepiej zachowana w Europie taka osada fabryczna.

Więcej o historii Żyrardowa

Samochód zostawiliśmy przy potężnym, niszczejącym obecnie budynku pończoszarni Stella. Ta nazwa wśród wielu pań budzi moc wspomnień. Rajstopy ze Stelli, obok goździka, wchodziły kiedyś w skład klasycznego zestawu wręczanego kobietom 8 marca.

Po obejrzeniu willi Dittricha przeszliśmy przez park do Bielnika, gdzie obecnie znajduje się Muzeum Lniarstwa. W środku pofabrycznych hal, jako część ekspozycji stoją prawie współczesne krosna produkcji radzieckiej STB4-175. Naklejone na nich kartki z informacją o zajęciu komorniczym przypominają o losach żyrardowskich fabryk w czasie transformacji ustrojowej i gospodarczej po 1989 roku.

Mnie najbardziej zachwyciło zachowane w doskonałym stanie urządzenie do tworzenia perforowanych kart (programowania) używanych w maszynach Żakarda.

Później zajrzeliśmy do odnowionej Resursy i dotarliśmy na plac targowy (obecnie plac Jana Pawła II). Tu znajdują się magistrat, ochronka, babiniec, kościół i dom ludowy zwany Ludowcem. Stąd też roztacza się piękny widok na budynki przędzalni.

Warto wybrać się do tego ciekawego miasta właśnie teraz, bo rok 2016 jest rokiem upamiętniającym Filipa de Girarda w stulecie nadania Żyrardowowi praw miejskich. Dlatego niemal na każdym kroku można się natknąć na eksponowane przy ulicach historyczne fotografie, na których można zobaczyć życie codzienne i pracę mieszkańców miasta jednej fabryki.

Dla tych, którzy chcieliby zobaczyć jak najwięcej oryginalnego Żyrardowa, to ostatnie chwile. Trwa proces rewitalizacji. W pofabrycznych obiektach powstają lofty, drogi dojazdowe przeobrażają się w handlowe pasaże. Stare i nowe najlepiej widać przy Nowym Świecie.