W niedzielę wybraliśmy się z Pawłem na od dawna planowany rnav spotting do Bestwiny pod UL984. Okazuje się, że zainteresowanie stalowymi latawcami wykazują nie tylko panowie. Dołączyła bowiem do nas Magda, która na obserwacje i zdjęcia samolotów na wysokościach przyjechała specjalnie z... Katowic.
Dużo sobie obiecywałem po niedzielnym wyjeździe. Powietrze oczyszczone z pyłów po wcześniejszych, wielokrotnych opadach deszczu, zapowiadane słońce i ciepło, wreszcie rnavspotting i spotkanie z Syntą po długiej przerwie.
Zaczęło się interesująco. Jeszcze się dobrze nie rozłożyliśmy, a tu już poszedł, z pięknymi smugami, A380 Singapore Airlines 9V-SKS, który tyle co wyjechał/wyleciał z fabryki. Jest dobrze – pomyślałem, bo niedzielne popołudnia do tej pory zawsze obfitowały w gości z Azji. I tego dobrego było na tyle.
W powietrzu mleko, ruch jak na tę porę na UL984 - żaden. Dodatkowo okazało się, że goście na przelotówce, którzy sporadycznie się pojawiali na niebie, przemieszczali się w przestrzeniach niesprzyjających powstawaniu smug kondensacyjnych. Jednym słowem – było słabo. Ten, kto choć raz próbował znaleźć na niebie samolot na wysokości przelotowej (bez smug) i zamierzał go fotografować, wie, o co chodzi.
Oczekiwanie na rzadkie przeloty na szczęście wynagrodziło miłe towarzystwo Pawła oraz Magdy, która na swoje pierwsze spotkanie z rnav spottingiem przyjechała na miejscówkę w Bestwinie z Katowic. Raczej nie może zaliczyć wyjazdu do tych, specjalnie udanych, ale pierwszego latawca na przelotowej – Air Indię – fotografowanego Syntą – ma już w archiwum :)
A380 Singapore Airlines - 9V-SKS
B772 Vietnam VN-A146
Kramisko ogania betoniarkę po całości, ja się dziwię, że jednak coś nam poleciało... ;) Magda nas fotografuje (i przy okazji okolice miejscówki)