1 | 2 | 3 | 4

Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Na zdjęciu z Leninem

Aalam-Ordo w Kirgistanie – centrum stworzone przez nieco szalonego architekta

Każdy z jadących drogą na południu Issyk-Kul musi się choć na chwilę zatrzymać przed niezwykłymi obiektami położonymi nad jeziorem. Oto Aalam-Ordo, miejsce spełnienia wizji nieco szalonego architekta. Ogromne, betonowe jurty, potężne ściany z obrazami rodzajowymi, metalowe drzewa i ogrodzenie z kirgiskimi wzorami ludowymi robią wrażenie. W marcu 2012 roku miejsce to jednak wygląda tak, jakby od dawna żaden gospodarz tu nie zajrzał.

 

 

Więcej…

Manchester 03 - Museum of Science and Industry

Muzeum Nauki i Techniki to kolejny, obowiązkowy punkt odwiedzin podczas pobytu w Manchesterze. Samoloty, pociągi i maszyny parowe w jednym miejscu – po prostu bajka.

Więcej…

Wspomnienie Air Show Radom 2015

Po dłuższym czasie znalazłem chwilę, żeby na spokojnie przejrzeć zdjęcia zrobione podczas tegorocznych pokazów lotniczych.

 

Więcej…

Siedem dni ukraińskich dziennikarzy w Polsce

Przez tydzień ósemka ukraińskich dziennikarzy pracowała w redakcji „Przełomu” w Trzebini. W sobotę podsumowaliśmy wspólne działania.


 

Więcej…

Nowe wyzwanie – rzucam cukier

Ktoś mógłby powiedzieć: to się nie dzieje. Jednak się dzieje, choć szybciej niż myślałem.

rzucam cukier 700

Więcej…

Zamek w Łańcucie

Zamek w Łańcucie to jedno z tych miejsc, które koniecznie trzeba odwiedzić. Jeśli jeszcze uda się zajrzeć do piwnic, by zobaczyć odtworzone Łaźnie Rzymskie, to wizytę w rezydencji Lubomirskich, a później Potockich, można uznać za w pełni udaną.

zamek w lancucie 015 700

Więcej…

 

 baner na sciane 02

 

9 stycznia 2012 roku, tuż po godz. 20, wypełniony pasażerami Airbus A321 zaczął wznosić się nad Stambułem. Szczęściarze, którzy siedzieli przy oknach, mogli obserwować bajkowe widoki. Byłem wśród nich.

 

Rozświetlona i skrząca się w płatkach śniegu metropolia powoli oddalała się i przez kilkadziesiąt sekund nie pozwoliła oderwać od siebie wzroku. To obraz doskonale znany miłośnikom filmu. Ten zabieg często jest stosowany przez reżyserów w zakończeniach opowiadanych historii, gdy kamera po zbliżeniu na bohaterów coraz bardziej odjeżdża, a w kadrze widzimy dom, później ulicę z budynkami, wreszcie całe miasto itd.

Widok utkwił mi w głowie, bo zacząłem się zastanawiać, jak zrobić zdjęcie, jeśli kiedykolwiek zdarzy się tak, że znów będę mógł podziwiać Stambuł z góry, w nocy i w takich okolicznościach.

Okazja trafiła się ponad trzy lata później. Tym razem leciałem ze Stambułu do Biszkeku Boeingem 738. 4 marca śniegu nie było. Było za to wiele problemów do rozwiązania. Dwa najważniejsze to prędkość wznoszącego się samolotu (ok. 300 km/h) oraz ciemność za oknem. Trzeci, to nieprzestrzelony jeszcze w trudnych warunkach oświetleniowych Nikon S9700.

 

Czy się do końca udało - nie mnie oceniać ;), ale jestem zadowolony z efektu końcowego. Jeśli będzie jeszcze okazja, spróbuję ponownie zmierzyć się z tym wyzwaniem.