Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Warszawa-Moskwa-Biszkek-Karakoł-Naryn-Biszkek-Osz-Dżalalabad-Osz-Talas-Biszkek-Moskwa-Warszawa. Tak w dużym skrócie wygląda plan czwartej wyprawy do Kirgistanu. Start pojutrze, w środę, powrót 5 kwietnia.

 

 

Ten wyjazd będzie niezwykły z wielu względów. Przede wszystkim jednak spędzę dużo czasu w miejscach, których jeszcze nie miałem okazji zobaczyć. Dlatego też się cieszę z programu i liczę na dobrą pogodę.

Jak szybko policzyłem, do tej pory krajami najczęściej przeze mnie odwiedzanymi była Francja (trzy razy) i Kirgistan (trzy razy). Teraz KG będzie samodzielnym liderem ;)