1 | 2 | 3 | 4

Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Na zdjęciu z Leninem

Makro natura – zdjęcia stare i nowe

Niedawno obiecałem zamieścić na stronie więcej makrofotografii. Dziś zapraszam do oglądania.

Więcej…

"Niezwykły Kirgistan. Ludzie, miejsca". Zapraszam na spotkanie

O zachwycającym, i jednocześnie pełnym sprzeczności, kraju z Azji Środkowej miałem okazję wielokrotnie opowiadać w różnych miejscach. W tak zacnym miejscu jak Biblioteka Śląska w Katowicach jeszcze nie.

Więcej…

Salvador Dali w Wiśle

Kiedy w trakcie rozmów ze znajomymi mówię, że różnorodne prace hiszpańskiego, genialnego twórcy są do obejrzenia w miejscu oddalonym tylko o godzinę jazdy autem z Oświęcimia, słyszę – wkręcasz nas. Muzeum Magicznego Realizmu w Willi Ochorowiczówka istnieje. Naprawdę.

wisla muzeum realizmu magicznego 015 700

Więcej…

Kirgistan - trzecia wyprawa

W poniedziałek, 9 stycznia, po raz trzeci lecę do Kirgistanu. Tym razem spróbuję znaleźć trochę czasu, by przewietrzyć migawkę ulubionego, analogowego Kieva.

 

 

Więcej…

Mały jubileusz - 50 zdjęć z Leninem

Przypuszczałem, że może do tego dojść podczas ostatniego wyjazdu na Białoruś. Ale to, co najlepsze, stało się dopiero na koniec końców wyprawy.

zdjecia z leninem smolicze 700

Na zdjęciu z 51. pomnikiem Lenina w Smoliczach

Więcej…

Schrony w Chełmku II

Plenerowa ekspozycja schronów obserwacyjnych na Kamionce jest gotowa do zwiedzania. W piątek kilkanaście osób uczestniczyło w okolicznościowym spotkaniu z okazji oficjalnego udostępnienia tego miejsca turystom. 

Więcej…

 

 baner na sciane 02

Nigdy nie liczyłem aparatów, obiektywów i innych fotograficznych akcesoriów, które w różny sposób znalazły się u mnie. Teraz okazało się, że można z nich było zmontować wystawę.

wystawa lubitel 2024

Ekspozycja była dostępna 18 maja 2024 r. w czasie Nocy Muzeów z fotografią w Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej w Oświęcimiu. Pomysł na jej stworzenie pojawił się wiele miesięcy temu. To efekt spontanicznej rozmowy.

Wystawa czasowa w MPMZO przy ul. Kolbego 2A w Oświęcimiu jest dostępna jeszcze przez kilka dni. Serdecznie zapraszam. Po zgłoszeniu u ochroniarza chętnie zejdę i opowiem, jak to się niegdyś zdjęcia robiło...

Do tej pory uczestniczyłem w 18 wystawach fotograficznych - indywidualnych i zbiorowych, krajowych i międzynarodowych. W takiej, na której prezentowałbym zgromadzony sprzęt fotograficzny – nigdy.

Duża część moich zbiorów to różne przedmioty związane z działaniami, które osobiście rozpocząłem w latach 80. XX w. Tu pojawiają się takie sprzęty jak np.: aparat Czajka II, Kiev-4M, koreks, kartonowa tabela naświetlania używana zamiast światłomierza itp.

Znaczną część kolekcji stanowią darowizny od dobrych ludzi. Często podczas rozmów ze znajomymi mówię, że gdyby mieli jakieś stare aparaty w domu, to chętnie przytulę. Byleby nie wyrzucali, bo szkoda zabytków techniki fotograficznej. Efekty tych rozmów ciągle dają bardzo ciekawe rezultaty. Np. niedawno Iza z Chrzanowa przekazała mi analogowy aparat kompaktowy z początku XXI w. i czasu schyłku popularności fotografii analogowej - Canon Prima BF-10 w stanie idealnym.

Inną drogą pozyskiwania eksponatów są zakupy. Tak trafiła do mnie legenda polskiej fotografii analogowej, czyli szerokoformatowy Druh.

Wracając do wystawy w MPMZO nie bez znaczenia jest fakt, że aparat FK 13x18 - produkcji radzieckiej z okresu lat 20./30. XX w. udostępnił Mirosław Miranowicz – mistrz techniki mokrego kolodionu. Serdecznie dziękuję.

Na koniec słów kilka o dwóch moich ulubionych aparatach. Pierwszy z nich - dalmierzowy Kiev-4M dostałem od rodziców w nagrodę po ukończeniu szkoły podstawowej. Jeszcze dziś pamiętam, że wówczas radość mieszała się nieco z zawodem. Radość była, bo dostałem nowy aparat i jest mój. Zawód – dlaczego nie wymarzona lustrzanka Zenith? Odpowiedź okazała się prosta - w czasie niedoboru w latach 90. XX w. brało się to, co akurat było dostępne w sklepie na rogu ulic Mickiewicza i Sienkiewicza w Oświęcimiu. Z Kijewem szybko się polubiliśmy. Choć wiele lat minęło, lubimy się do dziś.

Drugi z aparatów to Lubitel 166 Universal. Kupiłem go parę lat temu, by wrócić do radosnych czasów młodości, nauki fotografii i używania filmu szerokoformatowego. Na razie to się jeszcze w praktyce nie podziało. Nie spieszę się.