Kiedy w trakcie rozmów ze znajomymi mówię, że różnorodne prace hiszpańskiego, genialnego twórcy są do obejrzenia w miejscu oddalonym tylko o godzinę jazdy autem z Oświęcimia, słyszę – wkręcasz nas. Muzeum Magicznego Realizmu w Willi Ochorowiczówka istnieje. Naprawdę.
Powodów do odwiedzenia tego niesamowitego miejsca w Wiśle jest wiele. Najważniejszy dla mnie to, oczywiście, dzieła Dalego. Ale w muzeum znajdziemy również obrazy i rzeźby takich polskich artystów jak np.: Zdzisław Beksiński, Rafał Kolba, Jakub Różalski, Wojciech Siudmak, Jarosław Jaśnikowski, Igor Mitoraj czy Rafał Olbiński.
Trzej ostatni twórcy powinni być szczególnie bliscy oświęcimianom. Dwa murale Rafała Olbińskiego znajdują się na poniemieckim bunkrze/schronie przy ulicy Jędrzeja Śniadeckiego, Zjawiskowy mural Jarosława Jaśnikowskiego można podziwiać na ścianie kamienicy przy ulicy Władysława Jagiełły. Natomiast rzeźba wychowanego w podoświęcimskim Grojcu, światowej sławy rzeźbiarza Igora Mitoraja jest eksponowana w holu Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej.
Jak już jesteśmy przy oświęcimskich muralach – na ich miejskim szlaku możemy obecnie obejrzeć 21 dzieł.
Wracając do Ochorowiczówki – przy budynku muzeum znajduje się bezpłatny parking. To ważna rzecz. Do tego profesjonalna obsługa i możliwość obcowania z twórczością jakże mi bliską. Do tego w bonusie mnóstwo materiałów o Julianie Ochorowiczu – niegdysiejszym właścicielu obiektu. Znajdziemy go jako Juliana Ochockiego w „Lalce” Bolesława Prusa – przyjaciela Ochorowicza.
Nie miałem pojęcia, że to był aż Taki Gość. I nie bez powodu bywa nazywany polskim Teslą oraz... szarlatanem z Radzymina. Dlaczego? Sprawdźcie sami :-)
Przy okazji nadmienię, że od lipca 2023 roku funkcjonuje również „Przykopa 25” – Muzeum Magicznego Realizmu w Cieszynie z podobną jak w Wiśle ofertą wystawienniczą i ok. 30 dziełami Salvadora Dalego.