1 | 2 | 3 | 4

Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Na zdjęciu z Leninem

Jak się przygotować do jesiennego spaceru fotograficznego

Piękny październik zachęca do porannych wypraw, podziwiania i uwieczniania malowniczych wschodów słońca w mglistych plenerach. By była to przyjemność, warto pamiętać o kilku ważnych sprawach.

Więcej…

Zaosie koło Nowogródka

Tytułowa fraza jest znana każdemu, kto choć trochę uważał na lekcjach języka polskiego w szkole podstawowej. Zaosie wskazywane jako miejsce urodzin Adama Mickiewicza dziś znajduje się w granicach Białorusi. Zajrzałem tam i do dziś czuję klimat tego niesamowitego miejsca.

Więcej…

Zdjęcie na Twojej ścianie


O oryginalnej i przyciągającej wzrok fotografii, która ozdobi wnętrze domu, czy mieszkania myśli wiele osób. Czy to duży wydatek? Nic bardziej mylnego.

 sprzedaz glowne

 

ZOBACZ WSZYSTKIE ZDJĘCIA Z OPISAMI

 

Więcej…

Na rowerze przy schronach bojowych nad Wisłą

Na kolejną wycieczkę na jednośladzie zapraszam na wał wiślany. Kierunek - Jedlina. Oprócz wspaniałych, nadrzecznych krajobrazów ta malownicza trasa zapewnia też wiele spotkań z historycznymi pamiątkami.

na rowerze przy schronach nad wisla bierun 01

Więcej…

Niezwykły Kirgistan – spotkanie w Oświęcimiu

Zapraszam w środę, 30 listopada, o godz. 18 do Miejskiej Biblioteki Publicznej w Oświęcimiu na spotkanie autorskie połączone z finisażem wystawy zdjęć w Galerii Przechodniej MBP. Opowiem na nim o codziennym życiu w Kirgistanie.


Więcej…

Dwa kadry - znajdź różnice

Wczoraj na forum Nikoniarzy zamieściłem stare (1989 r.) zdjęcie jednej z ulic w Oslo. Jakie było moje zdziwienie, gdy chwilę później zobaczyłem niemal identyczną fotografię, tylko... zrobioną 22 lata później.

Więcej…

Zgadza się. Bo kiedy jak nie teraz, gdy wiosna pokazuje najpiękniejsze oblicze? Wielkie brawa dla Centrum Informacji Turystycznej w Oświęcimiu za organizację tegorocznego, wiosennego rajdu.

Oświęcim Brzeszcze Pławy Harmęże rajd 700

 

„Czas na rower” – tak CIT nazwał konkurs dla wszystkich miłośników jednośladów i podziwiania piękna ziemi oświęcimskiej z wysokości rowerowego siodełka. Jest co podziwiać.

Wymogi nie były zbyt wygórowane: osobisty odbiór karty konkursowej w siedzibie CIT przy ul. Leszczyńskiej w Oświęcimiu, odwiedzenie 10 miejsc na trasie wyznaczonej na mapie, odszukanie we wskazanych miejscach informacji niezbędnych do ułożenia konkursowego hasła. Np.:
8. Jesteś teraz przy Centrum św. Maksymiliana,
Niezwykła wystawa „Klisze Pamięci” została tu pokazana.
By ją zobaczyć, do zejścia schodami w dół się przygotuj,
Policz – ile jest schodów? Liczbę w okienkach poniżej zanotuj”.
Na koniec kartę można było wysłać e-mailem pod adresem organizatora. Były nagrody.

Formuła indywidualnego przejazdu trasy rajdu w określonym czasie przekonuje mnie od lat. Wspólne starty w tłumie – nie, nie ma takiej opcji.
Jeśli mogę wybrać czas wyjazdu, po drodze spokojnie podziwiać piękno Matki Natury i zobaczyć miejsca wskazane przez organizatora - to jest to. W podobnej konwencji rajdy organizuje Gmina Oświęcim. Brawo.

Kartę rajdu odebrałem w CIT przed 11. Wewnątrz było kilka osób. Obecny w biurze Krzysztof Kamiński nie tylko wydawał karty uczestnikom. Służył również pomocą w zakresie obsługi aplikacji i wyświetlenia śladu gpx trasy.

Potem już poleciało, bo jechałem niespiesznie dobrze mi znanymi ścieżkami w górę Wisły.

Po drodze spotkałem wiele rowerzystek i wielu rowerzystów. Także jednego fotografika – przyrodnika. Po raz kolejny obserwuję, jak wiele osób wybiera formę rekreacji i spędzania wolnego czasu na jednośladzie. Największą radość sprawia widok rodziców z maluchami. Czy to nadal efekt fali postpandemicznej, czy rosnącej świadomości znaczenia ruchu dla zdrowia, czy obu tych przyczyn i jeszcze wielu innych – nieważne. Ważne, że się dzieje. Dobrze się dzieje.

Podsumowując rajdową niedzielę:
1. 30 km w nogach, jakieś 20+ km samego rajdu. Reszta to dojazd do punktu CIT. Taka lokalizacja domku ;)
2. Ponad 800 kcal spalonych ;)
3. Na letnim powietrzu w dętkach (dziś zmieniłem z zimowego) łatwiej się jeździ ;)
4. Nazieleńce zawsze piękne :)
5. Stare Wiślisko w Brzezince teraz szczególnie urocze – wiosennie :)

PS Staw „Oszust” nieustannie zachwyca.

ZOBACZ TAKŻE
6 powodów, dla których jeżdżę na rowerze
Pod tekstem siedem propozycji tras rowerowych także dla poczatkujących miłośników jednośladów :)