1 | 2 | 3 | 4

Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Na zdjęciu z Leninem

Warsztaty fotograficzne dla kobiet zajmujących się rękodziełem

Zapraszam na zajęcia pełne praktycznych ćwiczeń miłośniczki prac ręcznych chcące doskonalić umiejętności fotograficzne. To w szczególności oferta dla pań, które w domowym zaciszu tworzą piękne dzieła. Dzięki zdobytej wiedzy będziecie mogły robić lepsze zdjęcia produktów, lepiej się promować, a przez to zwiększać sprzedaż swoich wspaniałych prac.


Więcej…

Wykopaliska fotograficzne II

Ponad pięć lat temu zachęcony przez Lucjana, kolegę z pracy, wybrałem się na Operację Południe czyli Międzynarodowy Zlot Pojazdów Militarnych w Bielsku Białej. Chociaż jestem militarnym profanem, szybko dałem się wciągnąć w klimat tej niezwykłej imprezy. Odkopane zdjęcia przypomniały niezwykłą atmosferę, która wtedy panowała.

Więcej…

Wspomnienie Air Show Radom 2015

Po dłuższym czasie znalazłem chwilę, żeby na spokojnie przejrzeć zdjęcia zrobione podczas tegorocznych pokazów lotniczych.

 

Więcej…

Procesja Bożego Ciała w Lipinach po sześciu latach

Trochę trwało, zanim znów miałem okazję podziwiać barwną procesję w Lipinach – dzielnicy Świętochłowic. Niby nic się nie zmieniło, a jednak się zmieniło.

swietochlowice lipiny 2022 015 700

Więcej…

Zaćmienie Słońca, czyli jestem szczęściarzem

Jestem szczęściarzem, bo mogłem dziś od początku do końca podziwiać niezwykłe zjawisko częściowego zaćmienia Słońca na południu Polski. Mało tego, mogłem też zrobić parę zdjęć w trakcie przechodzenia Księżyca przez słoneczną tarczę :)

 

Więcej…

Schrony w Chełmku

Jest ich osiem. Siedem koło siebie, jeden nieco dalej. Luftschutz-Splitterschutzzelle, bo o nich mowa, stoją, leżą, pochylają się, opierają o siebie. Zgromadzone w jednym miejscu są niezwykłą pamiątką po II wojnie światowej.

Więcej…

Trochę czasu minęło od wypadu do niezwykłego miejsca, jakim bez wątpienia jest Czufut-Kale. Dziś z wielką przyjemnością powracam do wrześniowego, niedzielnego popołudnia spędzonego z Wiką i Jackiem w skalnym mieście.

 

 

O Czufut-Kale i jego niezwykłej historii jest mnóstwo informacji w internecie. Dlatego też nie będę tu przynudzał. Kto chce, ten znajdzie ;)

Nam, podczas powolnego spaceru ulicami z koleinami wyżłobionymi przez tysiące kół na przestrzeni wieków, dopisywały humory i pogoda, co widać na fotkach.

Po kilku godzinach w skalnym mieście czebureki w tatarskiej restauracji smakowały jak nigdy.