1 | 2 | 3 | 4

Szukaj

Facebook

Instagram

obrazek 2019a

Na zdjęciu z Leninem

Mam kolejną kwalifikację do wystawy

Dziś niedziela, piękny dzień i do tego jeszcze dobre wiadomości fotograficzne w pocztowej skrzynce z ranka. Czego chcieć więcej ;)

 

Więcej…

Fotograficzne szkice z Marią

Ogłoszone rok temu święto Sześciu Króli świętowaliśmy z Wróblami podczas kolejnej* sesji zdjęciowej. Marysia, choć otrzaskana ze sceną, długo dojrzewała do decyzji o solowym występie przed obiektywem.

Więcej…

Huta Uthemanna w Katowicach Szopienicach – niewiele zostało

Ostatnia, baaardzo zimna niedziela nie sprzyjała wypadom fotograficznym. Wprawdzie świeciło słońce, ale przeprowadzone wiele tygodni wcześniej oblookanie terenu byłej huty Uthemanna w Katowicach Szopienicach nie nastrajało optymizmem. Będzie piździć. I piździło jak cholera.


 

Więcej…

Makrofotografie w jednym miejscu

W tym roku bardzo często jest dobre światło do zdjęć z bliska. Takie jak lubię – miękkie, lekko rozproszone, delikatne, pozwalające malować przy pomocy aparatu i obiektywu. Grzechem wielkim byłoby nie wykorzystywać tak fantastycznych warunków.

fotografia makro 100 2019

Więcej…

Zapraszam na wydrukujfotografie.pl

Tę stronę internetową śledziłem od pewnego czasu. Przede wszystkim dlatego, że od dawna zastanawiałem się, w jaki sposób rozpowszechniać dobre jakościowo odbitki zdjęć, gdyby ktoś zapragnął którąkolwiek z moich fotografii powiesić na ścianie u siebie w domu.

Więcej…

Na rowerze. Rajd „Poznaj Gminę”

Nie było łatwo. Głównie przez bardzo mocny wiatr. Ponad 50 km na siodle koła i wspaniałe krajobrazy – to wspomnienia z tegorocznego przejazdu przez miejscowości gminy Oświęcim i okoliczne przestrzenie.

gmina oswiecim 014 700

Więcej…

 

 baner na sciane 02

Ostatni wyjazd na Białoruś zaowocował kolejnymi dwoma zdjęciami z wodzem. 

 

W zeszłym roku byłem w Baranowiczach i niewiele brakowało, by zrobić zdjęcie z tamtejszym Leninem. Było jednak dżdżyście i mgliście. I nie po drodze.

Udało się rok później. Wódz jak stał, stoi dalej. Poza jest ciekawa, bo powtórzona z wielu innych wizerunków, czyli z ręką w prawej (!) kieszeni spodni.

Do Hancewicz przyjechałem po raz pierwszy. Tak się złożyło, że Lenin, za sprawą widoku z hotelowego okna, towarzyszył mi rano i wieczorem. Ten w Hancewiczach jest ciekawy z dwóch względów. Pierwszy to wysokość pomnika wodza rewolucji zbliżona do rzeczywistej (1,65 m). Drugi - jego poza z czapką w dłoni, co kojarzy się z występowaniem w roli petenta. Wobec kogo w tym przypadku, nie wiadomo.

WSZYSTKIE ZDJĘCIA Z LENINEM