Wspomnienia z ostatniej wyprawy do Kirgistanu wracają i wracają. Pewnie tak będzie do następnego (?) wyjazdu.
Dziś kilka krajobrazów. Przed wyjazdem wiedziałem, że będę w miejscach, które aż się proszą o pokazanie na zdjęciach. Nie wiedziałem jednak, że by pokazać krajobrazowe piękno Kirgistanu trzeba, w trakcie samochodowych przejazdów, zatrzymywać się co kilka minut. Podczas ostatniego wypadu, ze względów logistyczno-czasowych, nie było to możliwe, ale kiedyś... Kto wie ;)?
Nie silę się na opisy tego, co miałem okazję zobaczyć. Tego się opisać nie da. To trzeba zobaczyć.
Zapraszam do obejrzenia kilku fotek.
KLIKNIJ>>Kirgistan marzec 2012
KLIKNIJ>>Aalam-Ordo w Kirgistanie – centrum stworzone przez nieco szalonego architekta